sobota, 12 maja 2012

Rozdział czwarty.

    Gdy weszłam do budynku gdzie znajdowała się sala przeznaczona do tańca z wielkimi lustrami od razu skierowałam się do szatni. Przebrałam się w ciuchy , które wcześniej przygotowałam , założyłam nike i ruszyłam w stronę sali. Dziewczyny z trenerką już tam na mnie czekały.
- Witam was dziewczęta . - odezwała się pierwsza pani Jones .
- Dzień dobry. - powiedziałyśmy równo . I zaczęłyśmy powtarzać po pani Jones kroki.
Dziś nauczyłyśmy się tej choreografii [ klik ].
Po treningu zmęczona udałam się do domu. Była 17 więc postanowiłam się przebrać w to [ klik ] i zabrałam się za robienie kolacjo - obiadu. Zrobiłam sobie frytki , tak wiem niezdrowe, ale miałam na nie ochotę. Wzięłam talerz z moim jedzeniem i poszłam zjeść do salonu. Włączyłam telewizor na jakiś film. No tak w sobotni wieczór nie puszczają żadnych fajnych filmów . - Fuck. - powiedziałam sama do siebie. I dosłownie za chwilkę usłyszałam dzwonek do drzwi . Niechętnie wstałam z mojej wygodnej sofy i poszłam otworzyć drzwi.
Gdy otworzyłam drzwi ujrzałam przystojnego szatyna . - Cześć , jestem twoim nowym sąsiadem , wczoraj wprowadziłem się z moimi kolegami do domu obok i w związku z tym chciałbym Cię zaprosić w moim i ich mieniu na imprezę do nas . - powiedział chłopak . - a tak , z tego wszystkiego nawet się nie przedstawiłem jestem Liam , zresztą zawsze mnie wysyłają zapraszać kogoś bo oni zawsze trafiają na jakiś starych dziadków. - po tych słowach zaśmiałam się .
- jestem Maja , z wielką chęcią przyjdę do was na tą imprezę . - na twarzy chłopaka po tych słowach pojawił się uśmiech .
- ok , to przyślę po Ciebie któregoś z chłopaków o 20, okey ?
- jasne , to do zobaczenia .
Postanowiłam zacząć się szykować . Wzięłam prysznic, umyłam zęby i poszłam w ręczniku do garderoby wybrać ciuchy na tą 'imprezę' . Ubrałam te ciuchy [ klik ] , zrobiłam mocniejszy niż zawsze makijaż i zrobiłam loki i byłam już gotowa. Na zegarku widniała godzina 19:50 . Więc zeszłam na dół , z lodówki wyjęłam sok pomarańczowy i napiłam się . Do drzwi ktoś zadzwonił . - a no tak , Liam miał kogoś po mnie przysłać . - pomyślałam . Założyłam czarne szpilki i ruszyłam w kierunku drzwi . Otworzyłam i ujrzałam chłopaka na którego dzisiaj wpadłam...

____________________
 mam wrażenie , że nikt nie czyta ; (



Ziall <3

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne ale mogłabys dodawać troche dłuższe roździały ?
    zapraszam do mnie http://onedirectioniandrea.blogspot.com/
    (wczesniej dodałam komentarz ale mi się usunął) ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się pisać dłuższe rozdziały . ; )
      ok, z chęcią wpadnę . ; *

      Usuń